Witajcie znowu,
Postanowiłam napisać krótki post o saniach, które wczoraj dokończyłam, bo pomyślałam, że możecie być ciekawi :). Jak wiecie to dalsza część projektu, który zaczęłam robiąc pluszowego Mikołaja.
Najpierw uszyłam sanie:
Śmiesznie było je sklejać, a później biegać po schodach na dół, żeby rozprasować dopiero co sklejone części ;).
Później zrobiłam jeszcze worek z prezentami:
Razem z Mikołajem wszystko wygląda tak :) :
Mikołajowi wyraźnie jest wygodnie :D.
Teraz czekają mnie dwa renifery, których jeszcze nie zaczęłam robić, i których naprawdę się boję ;). Jak wreszcie znajdę trochę czasu to dopiero zacznę, mam w końcu prawie dwa tygodnie. To chyba koniec dzisiejszego postu,
Pozdrawiam
Sanie są wybitne! W ogóle całość jest świetna i po raz kolejny jestem w pozytywnym szoku :) Czekam na renifery! :D
OdpowiedzUsuń