czwartek, 29 grudnia 2011

Robienie szablonów, czyli jak zacząć szycie własnych pluszaków

Witajcie,
Dzisiaj powiem wam trochę o rysowaniu szablonów. Przecież dobrze dobrany szkic to podstawa do zrobienia ładnej zabawki. Przyznam się wam, że nie jestem w tej dziedzinie mistrzem i wszystkiego na ten temat nauczyłam się sama, ale to bardzo łatwe, więc nie martwcie się. Zrobiłam kilka (a może kilkanaście) szablonów, niektóre wykorzystałam, ale mam jeszcze parę w zapasie. 
Może wam się wydać, że nie potrzeba instrukcji do czegoś tak łatwego, ale wychodzę z założenia, że bloga czytają osoby nie znające się na szyciu zabawek. Poza tym ja robiąc pierwszy szablon szybko przekonałam się, że to wcale nie takie proste, bo źle zaprojektowany kształt uniemożliwił mi dokończenie szycia :(.
 Razem zrobimy symetryczny szablon - misia.

Będziesz potrzebować:
- ołówek


- gumkę do ścierania


- nożyczki



Zaczynajmy:
1. Weź kartkę papieru, nie musi być formatu A4, ale nie powinna być bardzo mała.


2. Zegnij ją na pół.


3. Teraz przypatrz się dobrze tym obrazkom. Pokazują jak dobrze, poprawnie zacząć rysowanie. Pierwszy pokazuje jak łatwo można popełnić błąd tuż przy samym początku. Pamiętajcie, że linia o początku w miejscu zgięcia musi mieć co najmniej kąt prosty, nie może zaczynać się kreską z pierwszego zdjęcia. No chyba, że chcecie uszyć robota czy kosmitę ;).

1)

2)

4. Rysuj dalej, pamiętaj, żeby wyobrażać sobie jak ta połowa ,,ciała" wyglądałaby po rozłożeniu papieru. Bardzo ważną sprawą jest, by nie narysować zbyt cienkich fragmentów np. łapek. Muszą one być troszkę szersze, w przeciwnym razie będzie duży problem ze zszyciem ich. Po wypełnieniu pluszaka i tak będą się wydawały szczuplejsze :).
Szkic nie musi być idealnie prowadzony jedną kreską, u mnie widać dużo ,,brzydkich" kresek wychodzących poza kontur.


5. A teraz to wszystko:


:D Tak, wiem, że nie mam talentu do rysowania ;).


6. Powinno ci wyjść to:


A po rozłożeniu:


I zdjęcie dla zorientowania się o wielkości:


7. Nie jest to konieczne, ale ja tak robię: rysuję buzię.



8. Efekt końcowy:



Instrukcja oczywiście odnosi się tylko do szablonów symetrycznych. Jest to mój sposób ich robienia, może znacie jakieś inne, fajniejsze? Jestem otwarta na propozycje zmian. Mam nadzieję, że how to się podobało, bo niemało się przy nim narobiłam :). Powodzenia w tworzeniu własnych szablonów!,
                                                                                                                       Pozdrawiam

PS A miś z tego szablonu już gotowy...

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Po świętach

Cześć!
Piszę króciutki post, żeby dać znać co tam u mnie po świętach. Otóż bardzo dobrze. Kiedy moja rodzina w salonie ogląda Milczenie Owiec ja wolę tu posiedzieć :). Mam dla was dwa zdjęcia. Oraz, żeby nawiązać do tematu bloga link z przepięknym pluszaczkiem :)!
Święta minęły bardzo szybko, ale spędziłam je dobrze, zgodnie z tradycją. Z rodziną, przy świątecznie zastawionym stole. Wytchnienie - po paru dniach przygotowań można było odpocząć. Mikołaj w saniach był obiektem komplementów co mnie trochę zawstydzało xD.

Pierwsze zdjęcie przedstawia moją kotkę z zakupionym przeze mnie i siostry dla niej drobiazgiem- pluszową myszką. Tu link do niej. Jest przepiękna! Zarówno kot jak i mysz :)




Tylko tyle napisałam, następny post postaram się zrobić dłuższy i bardziej na temat, ale uważam, że święta to na tyle ważne wydarzenie, że po prostu nie można go pominąć ;),
                                                                                                                 Trzymajcie się ciepło!

PS A może w wolny czas uczniowie poświęcą trochę czasu na szycie? Zachęcam ;)

piątek, 23 grudnia 2011

Renifer i życzenia :)

Witajcie,
Długo mnie nie było, ale to jasne, że wróciłam :). Jak wiecie zajmowałam się ostatnio projektem Mikołaja na saniach z reniferami. Mikołaj i sanie gotowe. A renifery? No cóż... Z powodu niewystarczającej ilości czasu uszyłam jednego zamiast dwóch. Ale jest i Mikołaj może ruszyć w podróż razem z nim. To jego zdjęcia. 
 
 




Drugą sprawą jest to, że pragnę wszystkim czytającym tego bloga złożyć życzenia. Naprawdę miłych, ciepłych, rodzinnych świąt, dużo zdrowia, optymizmu, spełnienia marzeń i wystarczająco dużej ilości czasu, zeby realizować swoje własne cele. Jestem wam wdzięczna, za wsparcie, które mi dajecie, to dużo dla mnie znaczy :).

                                                                                                                                           Pozdrawiam!

sobota, 10 grudnia 2011

Sanie gotowe!

Witajcie znowu,
Postanowiłam napisać krótki post o saniach, które wczoraj dokończyłam, bo pomyślałam, że możecie być ciekawi :). Jak wiecie to dalsza część projektu, który zaczęłam robiąc pluszowego Mikołaja.

Najpierw uszyłam sanie: 


Śmiesznie było je sklejać, a później biegać po schodach na dół, żeby rozprasować dopiero co sklejone części ;).

Później zrobiłam jeszcze worek z prezentami:



Razem z Mikołajem wszystko wygląda tak :) :



Mikołajowi wyraźnie jest wygodnie :D. 
Teraz czekają mnie dwa renifery, których jeszcze nie zaczęłam robić, i których naprawdę się boję ;). Jak wreszcie znajdę trochę czasu to dopiero zacznę, mam w końcu prawie dwa tygodnie. To chyba koniec dzisiejszego postu,
                                                                                                                   Pozdrawiam


piątek, 9 grudnia 2011

Kolejny dzień z ozdobami

Cześć!
Dzisiaj - jak w tytule- kolejny dzień z ozdobami świątecznymi :). Tak samo zresztą jak wczoraj. Ci, którzy lubią stronę Plush them back na facebooku mieli już okazję zobaczyć pluszaka, którego wczoraj dokończyłam -Mikołaja, którego początki już pokazywałam. Teraz możecie zobaczyć go wykonanego. Oczywiście z całego pluszaka do zrobienia nadal pozostają mi renifery i sanie ;). Oto proces jego powstawania (oprócz samego początku, który pokazałam dwa posty wcześniej).



To on, wstawiony już jako zdjęcie profilowe. :)
Dzisiaj jednak nie mogłam nic nie robić, więc uszyłam kolejne ozdoby. Pierwsza z nich pochodzi z pięknej instrukcji z bloga Mollie. Mój Mikołaj wyszedł jakieś sto razy mniej uroczo, ale ogólnie rczecz biorąc jestem raczej zadowolona :).




Druga choinkowa ozdoba choinkowa to serduszko obszyte białą, grubą nitką.


I trzecia -ostatnia- to prezent. Wycięłam kwadrat z czerwonego filcu, obszyłam go żółtą nitką, przyszyłam wstążkę i kokardkę :). Gotowe!



A tak wyglądają razem:


A wy macie jakieś własnoręcznie uszyte ozdoby świąteczne? Nie obrażę się za odpowiedzi w komentarzach ;).,
                                                                                                                        Pozdrawiam gorąco!


środa, 7 grudnia 2011

O ściegach słów parę :)

Cześć,
Korzystając z faktu, że miałam ostatnio trochę wolnego czasu, postanowiłam podzielić się z wami kilkoma radami, które w jakiś sposób rozjaśnią wam temat ''Jak szyć pluszaka". Jak na razie widzę niewiele moich znajomych podjęło się tego zadania ;). Ja będę jednak nieugięta i postaram się was nakłonić do zrobienia zabawki.

 Po pierwsze: Nie nauczysz się szyć jeżeli nie dowiesz się jakiego ściegu użyć do jakiego rodzaju zabawki. Więc przedstawię tu cztery podstawowe ściegi, które używa się do zrobienia pluszaka.

1) Ścieg pierwszy, który był potrzebny przy uszyciu królika- whip stitch. Stopień trudności: łatwy. Do jakiego typu pluszaków użyć? Najlepiej nadaje się do zabawek, przy których zależy Ci na miękkich, łagodnych przejściach przy szwach, a nie rogach lub zagięciach.




2) Ścieg, który potrzebny był przy uszyciu żaby, czyli blanket stitch. Stopień trudności: łatwy. Do jakiego typu pluszaków użyć? W pracach, w których zależy Ci na widocznych zagięciach oraz na dosyć płaskim, niewyginającym się kształcie sprawdzi się świetnie :).



3) Ścieg trzeci, czyli back stitch. Stopień trudności: średnio trudny/trudny. Do jakiego typu pluszaków użyć? Ten ścieg używam tylko do materiałów niebędących filcem.Maskotki robione z jego pomocą trzeba zawsze wywrócić na drugą stronę, a przedtem pamiętać, żeby zostawić 0,5-1 cm materiału wychodzącego poza zarys pluszaka.  Z zewnątrz wygląda praktycznie jak robiony maszyną. Pracochłonny, ale daje świetne efekty :)



4) I ostatni ścieg- ladder stitch. Stopień trudności: średnio trudny/trudny. (Wideo jest niestety po angielsku, jeśli nie rozumiesz co mówi ta pani to niezbyt ważne. W większości opowiada tylko co robi. ;) ) Do jakiego typu pluszaków użyć? Tego ściegu nigdy nie używamy do wykonywania całego pluszaka. Łączy się on jedynie ze ściegami, po których wykonaniu przewraca się materiał na zewnętrzną stronę (np. wcześniej wspomniany back stitch). Służy do bardzo mało widocznego zakańczania szycia. Na końcu filmiku pokazane jest to zakończenie nitki, o którym wcześniej mówiłam - praktycznie niewidoczne i ,,beznitkowe".


   
Mam nadzieję, że ten post wam się przyda :).Byłabym wdzięczna za napisanie w komentarzach na stronie na facebooku lub pod tym postem, sugestii, co chcielibyście zobaczyć w następnych postach na blogu PTB - nie wiem co bardziej was interesuje- poradniki, projekty z szablonami czy może linki do projektów, które wykonałam z nieswoich szablonów? Piszcie :) ,
                                                                                                           Pozdrawiam

niedziela, 4 grudnia 2011

Święta coraz bliżej :)

Witam,
Dzisiaj zdałam sobie dopiero sprawę jak blisko są święta.To tylko 20 dni! 
Dla mnie święta bez choinki, piernika, zapachu świątecznych potraw to nie święta. Tak samo ważną rolę dla mnie odgrywają dekoracje. Dom na Boże Narodzenie nabiera charakteru, staje się kolorowy, świecący, błyszczy. I ma więcej niż zwykle przytulności. :) Pozostaje pytanie - Jak uszyć świąteczne ozdoby? O tym za chwilę ;)

W zeszły weekend zaczęłam szyć pierwszą ozdobę. Tu jest instrukcja i strona, na której znalazłam projekt - Tutortial na małego mikołaja . A to trzy zdjęcia z mojego robienia. Szczerze zachęcam do zrobienia, mam nadzieję,że wynik mojej pracy będzie równie uroczy, jak u Runo :).



A to projekty, które chciałabym zrobić, ale wszystkich na pewno nie zdążę. :



Mam jeszcze kilka ciekawych, ale na razie nie mogę ich znaleźć... Mam nadzieję, że skorzystacie, bo warto! :D 
Ja w tym roku nie zaprojektowałam sama nic na święta, nie mam jeszcze na tyle doświadczenia i właściwie czasu. Ale obiecuję, że w następnym roku spróbuję :) Na razie podziwiam pracę włożoną w tutortiale innych. 
W razie pytań- piszcie, na pewno odpiszę :),
                                                                                  Pozdrawiam